W innych niedzielnych spotkaniach: Dospel Katowice wygrał u siebie z Odrą Wodzisław 2:0, a Wisła Płock pokonała na własnym boisku Górnik Polkowice 3:0. Po 24 minutach kibice na stadionie w Grodzisku byli świadkami już trzech goli. Na trafienie Niedzielana (19. min) odpowiedział Dźwigała (23. min), ale już chwilę później piłkę do własnej bramki skierował Szymanek i gospodarze znów prowadzili. Ambitnie walczący podopieczni Krzysztofa Chrobaka zdołali jednak wyrównać w drugiej części - na 21 minut przed końcem Nuckowski strzałem głową doprowadził do wyrównania. Dospel pewnie wygrał u siebie z Odrą 2:0. Dzięki zwycięstwu podopieczni Edwarda Lorensa odskoczyli w tabeli od rywala z Wodzisławia. Dospel ma na koncie siedem punktów, a Odra pozostała z czterema. Na bramkę dla swoich podopiecznych kibice na Bukowej czekali do 36. minuty. Wówczas to po zamieszaniu w polu karnym Odry piłka trafiła do Marcina Bojarskiego, który dobrze się zastawił i z 10 metrów uderzył celnie z półwoleja. Po przerwie Odra ruszyła do odrabiania strat, a gospodarze nastawili się na kontrę i po jednej z nich Krzysztof Gajtkowski otrzymał doskonałe długie prostopadle podanie od Bojarskiego, uprzedził obrońcę i w sytuacji sam na sam nie dał szans Bębnowi. Srogi rewanż za blamaż w kwalifikacjach Pucharu UEFA wzięła Wisła Płock. Ofiarą rozzłoszczonych "Nafciarzy" padł beniaminek, Górnik Polkowice. Wisła pewnie wygrała 3:0 i powoli odbija się od dna ligowej tabeli. Dwie bramki dla płocczan zdobył Ireneusz Jeleń, a jedno trafienie zaliczył Marcin Janus. Goście mogli zdobyć honorową bramkę, ale Marcin Jeziorny w 8. minucie nie wykorzystał rzutu karnego. Kibice Wisły nie wywiesili żadnych flag w barwy klubowe, a tylko umieścili transparent z hasłem: "Jak zaczniecie nas szanować, to zaczniemy dopingować." Zgodnie z jego treścią, dopingu na stadionie w Płocku nie było. Mecze ekstraklasy można śledzić w naszym serwisie NA ŻYWO Zobacz wyniki oraz opisy spotkań 4. kolejki