Polskiego bramkarza z udziału w tym spotkaniu wyeliminowała kontuzja, ale Dudek przygotował dla fanów Liverpoolu niespodziankę. O godz. 16.30 nad stadionem Anfield Road przeleciał samolot z napisem ""Jerzy Dudek thanks LFC family for support!" (Jerzy Dudek dziękuje rodzinie LFC za wsparcie!). "Myślę, że to fajny pomysł. Tym bardziej, że kontuzja wyeliminowała mnie z udziału w tym meczu - powiedział Dudek na swojej oficjalnej stronie internetowej. Jerzy Dudek wielokrotnie w ostatnim czasie podkreślał, że jego dni w Liverpoolu dobiegają końca. Polski bramkarz nie przedłuży wygasającego w czerwcu kontraktu. Obecnie Dudek rozważa oferty z kilku europejskich klubów m.in. z Niemiec i Hiszpanii.