Po tym zwycięstwie popularna "Jaga" umocniła się na prowadzeniu tabeli "zaplecza ekstraklasa". W Białymstoku kanonadę rozpoczął minutę przed przerwą Przemysław Kulig. Po przerwie do siatki rywali strzelali kolejno Trzeciakiewicz, Sobociński, Kubik, a dzieło zwieńczył dwoma celnymi trafieniami w końcówce Jacek Markiewicz. Sobotnie mecze obfitowały w wiele goli. Siedem obejrzeli kibice w Sosnowcu, gdzie miejscowe Zagłębie pokonało Szczakowiankę Jaworzno 5:2. Dwa gole dla gospodarzy zdobył Marcin Lachowski (w tym z karnego), a po jednym trafieniu dodali: Jacek Paczkowski, Admir Adżem oraz Hadis Zubanovic. Bramki dla przyjezdnych strzelili: Wojciech Krauze i Robert Chudy (z karnego). Radomiak dwukrotnie prowadził w Nowym Mieście Lubawskim, ale musi wracać bez punktu. W ostatnich dziesięciu minutach Finishparkiet zdobył trzy gole i ostatecznie wygrał 4:2. W Bielsku aż do 63. minuty meczu Podbeskidzia z Górnikiem Polkowice zanosiło się na bezbramkowy remis. Wówczas jednak drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Krzysztof Smoliński i goście musieli kończyć mecz w "10". Wykorzystało to Podbeskidzie, a konkretnie Piotr Koman i Grzegorz Podstawek, wpisując się na listę strzelców. Gospodarze wygrali 2:0 i mogli cieszyć się z kompletu punktów po raz pierwszy w tym sezonie. Przykrą niespodziankę sprawili trenerowi Dariuszowi Fornalakowi w dniu 40. urodzin jego podopieczni z Ruchu Chorzów, przegrywając u siebie z Kujawiakiem Włocławek 1:3. Sędzia pokazał w tym meczu osiem żółtych i dwie czerwone kartki. W sześciu sobotnich meczach 12. kolejki padło 29 goli. Sędziowie ukarali piłkarzy 32 żółtymi i czterema czerwonymi kartkami. Stadiony odwiedziło ok. 16 tys. widzów. Zobacz WYNIKI, OPISY oraz ZDOBYWCÓW goli w 12. kolejce piłkarskiej drugiej ligi oraz tabelę