Partner merytoryczny: Eleven Sports

Dziesięć goli w meczach gigantów, walczą o mundial. Lionel Messi "przyniósł" pięć trafień

W nocy z wtorku na środę polskiego czasu rozegrano komplet pięciu spotkań dziesiątej kolejki eliminacji mistrzostw świata 2026 w strefie CONMEBOL (Ameryka Południowa). Kolumbia pogłębiła chilijski kryzys, Urugwaj niespodziewanie zremisował u siebie z Ekwadorem, ale najbardziej medialne były rzecz jasna mecze Argentyny z Boliwią i Brazylii z Peru. W tych dwóch konfrontacjach padło łącznie dziesięć bramek. Lionel Messi zadbał o połowę z nich, trafiając bądź asystując.

Lionel Messi i Lautaro Martinez
Lionel Messi i Lautaro Martinez/Natacha Pisarenko/Associated Press/East News

Podczas gdy fani europejskiego futbolu reprezentacyjnego emocjonują się meczami Ligi Narodów, w południowoamerykańskiej strefie CONMEBOL rozpoczęła się druga połowa eliminacji do mistrzostw świata 2026 (gospodarzami będą USA, Meksyk i Kanada). Rozegraną w nocy z wtorku na środę polskiego czasu Dziesiątą z osiemnastu kolejek rozpoczęła Kolumbia i Chile. Finaliści ostatniego Copa America pogłębili chilijski kryzys, wygrywając aż 4:0.

Następnie Paragwaj pokonał Wenezuelę 2:1 - tutaj także niespodzianki nie było, choć gospodarze musieli gonić z wyniku 0:1. Dublet Antonio Sanabrii w drugiej połowie załatwił sprawę. Kolejnym spotkaniem było to Urugwaju z Ekwadorem. Podopieczni Marcelo Bielsy nieoczekiwanie bezbramkowo zremisowali. Rezultat ten można uznać za sprawiedliwy, w statystyce strzałów było 11:8, a w uderzeniach celnych 4:4.

Na deser zostały mecze dwóch gigantów - Argentyny oraz Brazylii. Nawet jeśli ta druga nie jest teraz hegemonem tamtejszej piłki i ma sporo swoich problemów, to z pewnością pozostaje niezwykle medialną drużyną. Peru nie poszło za ciosem po ostatnim triumfie nad Urugwajem i poległo z "Canarinhos" 0:4. Gole strzelali Raphinha (z dwóch rzutów karnych), Andreas Pereira i Luiz Henrique.

Mistrzowie świata byli jednak jeszcze bardziej efektowni, rozbili Boliwię aż 6:0. W pięć goli "zamieszany" był Lionel Messi - w pierwszej połowie zdobył bramkę i zanotował dwie asysty, a w końcówce drugiej dołożył jeszcze dwa trafienia (84. i 86. minuta). Dzięki temu wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji strzelców eliminacji (6 goli przy 5 Darwina Nuneza), ale zapewne ważniejszy dla niego jest dorobek punktowy Argentyny, która w dalszym ciągu jest liderem tabeli z 3 oczkami przewagi nad Kolumbią.

Dramat Polaka. Ze zgrupowania na salę operacyjną. Probierz wprost ogłasza

Tabela eliminacji MŚ 2026 w strefie CONMEBOL:

1. Argentyna 7-1-2, 19:5, 22

2. Kolumbia 5-4-1, 13:6, 19

3. Urugwaj 4-4-2, 13:6, 16

4. Brazylia 5-1-4, 15:9, 16

5. Ekwador 4-4-2, 6:4, 13 (3 pkt odjęte przez federację)

6. Paragwaj 3-4-3, 4:4, 13

7. Boliwia 4-0-6, 11:21, 12

8. Wenezuela 2-5-3, 8:10, 11

9. Peru 1-3-6, 3:14, 6

10. Chile 1-2-7, 5:18, 5

kolejno: bilans meczów (zwycięstwa, remisy, porażki), bilans bramkowy, punkty

Odrodzenie na narodowym! "Gramy dalej" po meczu Polska - Chorwacja. WIDEO/GRAMY DALEJ /Interia.tv
Leo Messi/AFP
Raphinha/AFP
Lionel Messi i Lautaro Martinez w reprezentacji Argentyny/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem