Gośćmi Sebastiana Staszewskiego w najnowszym programie Studio Ekstraklasa byli: stały ekspert Marek Jóźwiak i Wojciech Cygan, działacz Rakowa Czestochowa. Podsumowali oni drogę częstochowskiego klubu po mistrzostwo Polski. Raków w niedzielę świętował zdobycie tytułu, po tym, jak swój mecz z Pogonią Szczecin przegrała Legia Warszawa. Sami zawodnicy Marka Papszuna też zaliczyli w niedzielę porażkę, w Kielcach z Koroną. O tym, że jednak zostali mistrzami dowiedzieli się dopiero wracając z Kielc. Marek Jóźwiak był pod wrażeniem postawy kielczan, którzy robili, co mogli, by opóźnić fetę rywali. - To był najlepszy mecz Korony Kielce w tym sezonie - nie miał wątpliwości Jóźwiak. - Dawno nie widziałem Korony grającej na takiej intensywności, z takim zaangażowaniem. Gratulacje dla Korony, że tak walczy o utrzymanie. Jóźwiak nie ukrywał też innej rzeczy: - Raków w końcówce sezonu złapał lekką zadyszkę. Cały czas, jak patrzę na Raków, to tam jest potrzebny gość, który będzie te sytuacje finalizował. Raków Częstochowa. "Byłem zaskoczony, że Marek Papszun opuszcza klub" Już wcześniej stało się jasne, że Raków w nowym sezonie poprowadzi już nie Marek Papszun, a jego dotychczasowy asystent - Dawid Szwarga. - Byłem zaskoczony, że Marek Papszun opuszcza klub - przyznał Cygan. - Na początku myślałem, że to żarty. - Czy poradzi sobie Raków bez Marka Papszuna? - dopytywał Staszewski. - Słyszałem jednego z ekspertów mówiącego, że to już koniec "projektu Raków". Był to Kamil Kosowski. Zapraszam go serdecznie do Częstochowy, bo się z tą tezą nie zgadzam. Daleko temu projektowi do zakończenia - zapewniał Cygan. Czy postawienie na młodego trenera, jakim jest Szwarga, to był "wybór low-cost"? - zagadnął następnie Staszewski. - Myślę, że nie. Dawid pojawiając się w Rakowie miał tak rozpisaną ścieżkę, od początku byliśmy nastawieni, że jest szykowany do tej funkcji - przekonywał Cygan. - Chciałbym, żeby Szwarga nie wchodził w buty Marka Papszuna, by był po prostu Dawidem Szwargą - stwierdził z kolei Jóźwiak. - Pamiętajmy, że swego czasu wybór Papszuna na trenera Rakowa też nie był wyborem oczywistym. Czytaj także: W Rakowie szykują się kolejne zmiany. Kluczowy zawodnik może odejść z klubu Studio Ekstraklasa. Czy Raków Częstochowa czeka "zaciskanie pasa"? Cygan odniósł się jeszcze do kwestii plotek o tym, że Raków w najbliższych miesiącach czeka "zaciskanie pasa". - To, że baczniej będziemy się przyglądać pewnym wydatkom nie oznacza, że przestajemy robić transfery - przekonywał. I dodał: - Mówiliśmy o tym, że decyzje kadrowe nastąpią po osiągnięciu celów. Nie chciał jednak wchodzić w transferowe dywagacje. Potwierdził natomiast sygnalizowane przez media zainteresowanie graczem Miedzi Legnica. - Maxime Dominguez jest przez nas bardzo wnikliwie obserwowany, rozmawiamy na temat pozyskania tego zawodnika, ale nie ma na ten moment podpisanej umowy - wyjaśnił działacz Rakowa. Czytaj także: Sabalenka ostro kokietuje przed Roland Garros. Co za słowa o Idze Świątek