Ostatecznie postanowił skorzystać z propozycji Arki Gdynia, choć kontrakt podpisany jeszcze nie został i sytuację może zmienić oferta z klubu pierwszoligowego. Na powrót do Widzewa popularnego "Dymka" raczej kibice nie mogą liczyć, bo klub jeszcze jest mu winny sporą sumę pieniędzy...