We wtorkowy wieczór na stadionie w miejscowości Blida Algierczycy pokonali Burkina Faso 1-0, odrabiając straty z pierwszego barażowego spotkania rundy play off eliminacji MŚ (2-3). Po meczu mieszkańcy Algierii tłumnie wyszli na ulice. Według służb ratowniczych, pięć osób świętujących sukces zginęło, gdy ich auto zsunęło się z drogi do wąwozu w górskiej miejscowości Bidżaja. Cztery kolejne zginęły w wypadku samochodowym w Biskrze. Nie podano szczegółów dotyczących pozostałych trzech ofiar śmiertelnych. Niespokojnie w Algierii było już przed meczem. Około 40 kibiców zostało rannych w przepychankach przed wejściem na stadion w Blidzie. Obiekt, mogący pomieścić 40 tys. widzów, zapełnił się już o godz. 13, na sześć godzin przed rozpoczęciem spotkania, mimo deszczu i zimnego wiatru. Kilka dni wcześniej lokalne media informowały o krwawej bitwie, jaka rozegrała się przy okazji sprzedaży biletów na ten mecz. Obrażenia w zamieszkach i starciach z policją odniosło ponad 50 osób. Algieria wystąpiła dotąd trzykrotnie w finałowym turnieju mistrzostw świata - w 1982, 1986 i 2010 roku.