Według menedżera Edwarda Sochy, który niebawem może zostać zatrudniony w Wiśle Kraków, Kozubek uzgodnił już warunki kontraktu w Wodzisławiu z Odrą i nie może teraz dalej grać w Jaworznie. Jeśli Kozubek mówi, że jest dalej piłkarzem Garbarni, to chyba podpisał dwa kontrakty. - przekonuje Edward Socha, który wysłał piłkarzowi zaproszenie na pierwszy noworoczny trening Odry. Sam Kozubek przekonuje, że nie związał się żadną umową z klubem z Wodzisławia. - Czy podpisałem kontrakt z Odrą. Nic o tym nie wiem. Dalej jestem piłkarzem Garbarni, bowiem niedawno przedłużyłem umowę. Nie wiem też, o czym mówi pan Socha - tłumaczy Kozubek. Swoje stanowisko w tej sprawie ma również prezes Grabarni, Tadeusz Fudała. - Nie obchodzi mnie, co twierdzi pan Socha. Kozubek nic nie mówił, że zawarł z Odrą jakąś umowę, więc my jesteśmy czyści. To dziwne, że Odra tak załatwia sprawy. Jesteśmy z tego samego regionu, a oni robią takie podchody. Czy to jest etyczne - pyta zdziwiony Fudała.