- Są tylko dwa warunki do spełnienia: nowy trener Legii musi widzieć mnie w składzie swojego zespołu, a Amica musi zejść nieco z ceny - wyjaśnił piłkarz. - Dziś żąda za mnie 400 tys. euro. Myślę, że działacze spuszczą o jakieś 50 do 100 tys. Chyba źle się dzieje w Amice, skoro piłkarze uciekają do innych klubów. Gracz młodzieżowej reprezentacji Polski bardzo pochlebnie wypowiada się o stołecznym zespole. - Jestem bardzo przyjaźnie nastawiony do tego klubu. Legia jest dla mnie czymś wyjątkowym - magią, marzeniem, ukoronowaniem moich sportowych ambicji - powiedział Dudka. - Zdecydowanie wolę Legię niż Wisłę. Mam ogromny sentyment do warszawskiego klubu. Nie mogę doczekać się, kiedy podpiszę kontrakt.