Dudek w Sportingu Lizbona?
Wszystko wskazuje na to, że dni Jerzego Dudka w FC Liverpool są policzone. Menedżer "The Reds" Rafael Benitez ściągnął z Villareal Jose Reinę za 8 milionów funtów. Hiszpan ma już za sobą debiut w oficjalnym meczu zespołu z Anfield Road. W środę w meczu I rundy eliminacji Ligi Mistrzów Liverpool wygrał z walijskim TNS Llansantffraid 3:0.
W kadrze na mecz przeciwko Walijczykom zabrakło miejsca dla Jerzego Dudka. Reprezentant Polski nie ukrywa, że nie interesuje go rola rezerwowego i chce odejść z Liverpoolu.
- Na razie nie mam dla Jerzego żadnych oficjalnych ofert - powiedział w "Życiu Warszawy" menedżer Dudka Jan de Zeeuw.
Podobno pozyskaniem Dudka jest zainteresowany Sporting Lizbona z którego raczej odejdzie Ricardo (ma oferty z Arsenalu Londyn i Newcatsle United). Finalista Pucharu UEFA oferuje za polskiego bramkarza 5 milionów euro.
- Portugalia? Byłoby fajnie, Sporting? Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam - stwierdził Dudek.
Inna opcją jest powrót Polaka do Feyenoordu Rotterdam, ale de Zeeuw stanowczo wyklucza ten kierunek.
- Holendrów nie stać na zapewnienie Jerzemu nawet połowy tego, co zarabia obecnie w Liverpoolu (225 tys. zł tygodniowo - przyp. red.) - wyjaśnił.