"Nasi najwięksi rywale - Barcelona, Valencia i Atletico Madryt - przeprowadzili kilka transferów i są mocni. Chcielibyśmy także odegrać jedną z kluczowych ról w Lidze Mistrzów" - dodał. "Królewscy" rozpoczną nowy sezon od wyjazdowego meczu z Deportivo La Coruna. Real nie wygrał na El Riazor od 1991 roku. "Początkowo nie mogłem w to uwierzyć. Rozumiem dwie, trzy porażki, ale nie wygrać przez tyle lat? Mam nadzieje, że przełamiemy złą passę" - podkreślił Dudek. Real poznał rywali w fazie grupowej Ligi Mistrzów. "Królewscy" trafili do grupy H z Juventusem Turyn, Zenitem St. Petersburg i BATE Borysow. "Mamy ciekawą grupę, choć niewygodną dla faworytów. Real i Juventus to najmocniejsze ekipy, ale nie możemy lekceważyć Zenitu, który zdobył Puchar UEFA i Superpuchar Europy" - ocenił polski bramkarz. Pozycja Ikera Casillasa w bramce ekipy z Santiago Bernabeu jest niepodważalna. Dudek liczy jednak, że rozegra więcej spotkań niż w poprzednim sezonie. "Rozegrałem najwięcej sparingów ze wszystkich zawodników. Okres przygotowawczy był dla mnie udany i teraz czekam, kiedy będę potrzebny trenerowi Schusterowi. Po Euro 2008 Iker potrzebuje więcej odpoczynku. Mam nadzieję, że napięty kalendarz pozwoli mi grać częściej niż w zeszłym roku" - zakończył Dudek.