"Królewscy" wygrali 7 ostatnich meczów, ale ich strata do Barcelony wynosi aż 12 punktów. "W Hiszpanii nikt nie jest w stanie utrzymać wysokiej formy przez cały sezon. My kryzys mieliśmy na początku sezonu, gdy co chwila wypadał jakiś kluczowy zawodnik. To się odbijało na grze i wynikach. A teraz tylko van Nistelrooy ma poważną kontuzję. Możemy jeszcze wiele zdziałać" - dodał Dudek. W czerwcu kończy się kontrakt polskiego bramkarza z Realem. "Juande Ramos dał mi do zrozumienia, że będzie na mnie liczył, ale nie jestem pewien, jak to się przełoży na moją przyszłość. Przed nami wiele meczów, w tym niezwykle dla mnie ważne konfrontacje z Liverpoolem w Lidze Mistrzów. Chcę wiedzieć, na czym stoję, jeszcze przed zakończeniem sezonu. Bo pamiętam, że gdy otrzymałem ofertę z Realu, rozważałem wszystkie za i przeciw przez 6 tygodni. Tamte wakacje były okresem wielkiego wahania. Drugi raz nie zamierzam tego przeżywać" - podkreślił Dudek.