Polak przyznał, że jest presja mediów, by w bramce klubu z Anfield Road stanął jego rywal Chris Kirkland. - Przerabiam ten scenariusz już trzeci raz w trakcie letniej przerwy. Teraz jednak z większym natężeniem - wyjaśnił Dudek. - Anglicy bardzo chcą, by w bramce stanął Kirkland. I można ich zrozumieć. Nasz rodak ma nadzieję przekonać do siebie nowego szkoleniowca Liverpool FC Rafaela Beniteza, którego treningi określił jako "kapitalne". - Za dwa, najpóźniej trzy tygodnie sytuacja powinna być jasna. Jeżeli skończy się tak, że będą tutaj "trzecim", to bardzo poważnie biorę pod uwagę odejście z Liverpoolu - stwierdził bramkarz. - Dziś poważnych rozmów z nikim nie prowadzę, ale myślę, że znalezienie klubu nie byłoby wielkim problemem. W pierwszym meczu sparingowym "The Reds" pokonali na wyjeździe Wrexham 2:1. Dwa gole dla Liverpool FC zdobył młody Francuz Anthony Le Tallec. W pierwszym składzie w bramce zagrał Kirkland. Dudek bronił w II połowie, zachowując czyste konto.