"Liczyłem się z tym, że właśnie w tym spotkaniu dostanę szansę - powiedział Dudek na łamach "Super Expressu". - Zagrałem, wygraliśmy, jesteśmy w kolejnej rundzie, to cieszy. Na odprawie menedżer Rafael Benitez bardzo mnie zaskoczył. Podszedł do mnie i powiedział: 'Jesteś dziś kapitanem!'. Byłem dumny, że mi zaufał." - stwierdził reprezentacyjny golkiper. "Z występu jestem zadowolony. [...] Piłkarze Millwall robili wszystko: kopali, podgryzali, szczypali, tylko nie grali w piłkę. Po meczu Chris Kirkland podszedł do mnie i pogratulował występu. Mimo rywalizacji, jesteśmy kumplami" - kończy Dudek.