- Nasz mecz z Manchesterem od początku układał się na bezbramkowy remis - powiedział Dudek w "Przeglądzie Sportowym". - Obu drużynom zależało na tym, by nie przegrać. I nie był to remis, który zawdzięczają swoim bramkarzom. Obaj nie mieli prawie nic do roboty - stwierdził bramkarz reprezentacji Polski. - Od tygodnia trenuje indywidualnie. Być może w środę dołączę do reszty drużyny, choć klubowy lekarz przestrzega mnie przed zbytnim pośpiechem - podkreślił.