Dublet gwiazdy na wagę awansu do ćwierćfinału. To oni zagrają z Realem Madryt
Poznaliśmy już komplet ćwierćfinalistów Klubowych Mistrzostw Świata - w grze o trofeum jest aż pięć europejskich drużyn, a w meczach o awans do półfinału dojdzie do dwóch bardzo ciekawie zapowiadających się starć. Paris Saint-Germain zagra z Bayernem Monachium, z kolei Real Madryt zmierzy się z innym niemieckim klubem, który w nocy z wtorku na środę czasu polskiego pokonał Monterrey.

Już na etapie 1/8 finału tegorocznych Klubowych Mistrzostw Świata doszło do dwóch dużych niespodzianek. Inter Mediolan przegrał 0:2 z Fluminense, z rozgrywkami pożegnał się też Manchester City, który musiał uznać wyższość Al-Hilal (3:4).
W grze o trofeum wciąż pozostają inni giganci europejskiej piłki - w ćwierćfinale Paris Saint-Germain zmierzy się z Bayernem Monachium, z kolei Chelsea powalczy o awans z brazylijskim Palmeiras. Jako ostatni swojego rywala poznali piłkarze Realu Madryt, którzy wcześniej pokonali Juventus.
W nocy z wtorku na środę czasu polskiego rozegrano ostatnie spotkanie w ramach 1/8 finału - Borussia Dortmund zagrała z CF Monterrey. Meksykański klub, w którym występuje Sergio Ramos, już w pierwszym meczu fazy grupowej sprawił niespodziankę, bo zremisował z Interem Mediolan (1:1), następnie podzielił się punktami z River Plate Buenos Aires (0:0)., a na koniec rozbił prowadzony przez Macieja Skorżę Urawa Red Diamonds (4:0). Przedstawiciel Bundesligi z kolei bezbramkowo zremisował z Fluminense, pokonał Mamelodi Sundowns (4:3) oraz Ulsan Hyundai (1:0).
Klubowe Mistrzostwa Świata. Borussia Dortmund gra dalej
Wynik spotkania już w 14. minucie otworzył Serhou Guirassy, który zagrał na jeden kontakt z Karimem Adeyemim i w sytuacji sam na sam z bramkarzem płaskim, mocnym strzałem dał prowadzenie swojej drużynie. Reprezentant Gwinei 10 minut później ponownie wpisał się na listę strzelców i to ponownie po dograniu od Adeyemiego - tym razem po kontrze Borussii Guirassy wykończył akcję zespołu precyzyjnym strzałem z około 15 metrów.
Podopieczni Niko Kovaca szybko wypracowali dwubramkowe prowadzenie, ale nie oznaczało to końca emocji. Po przerwie Monterrey odpowiedziało trafieniem - w 48. minucie po centrze w pole karne piłka dość przypadkowo trafiła do Germana Berterame, a ten precyzyjną główką pokonał Gregora Kobela.
Monterrey w dalszym ciągu naciskało i dominowało na boisku, ale nie było w stanie przekuć tej przewagi na kolejne trafienie. Dublet Guirassy'ego dał Borussii Dortmund awans do ćwierćfinału, w którym piłkarze Kovaca w sobotę 5 lipca zagrają z Realem Madryt.
1/8 finału
02.07.2025
03:00


