Prezes Groclinu Dyskobolii próbuje tłumaczyć ligowe niepowodzenie piłkarzy z Grodziska, którzy w tym sezonie nie będą reprezentować Polski w europejskich pucharach. - Jak się zmienia ustawienie zawodników, ich sposób poruszania po boisku, to trzeba się liczyć z nieprzyjemnymi niespodziankami. Zawirowania personalne, kontuzje i zmiana systemu gry doprowadziły do naszej nieobecności w europejskich pucharach. Przy ciekawej dla oka i kibiców piłce, zbyt często zdarzały się nam niesympatyczne wyniki - wyjaśnił Drzymała.