- Dosyć porażek już przeżyłem w futbolu, więc nie zawsze szczęście mi dopisywało. Ale po to inwestowałem w ten zespół i całą infrastrukturę, by teraz móc się tym pochwalić. Dlatego ten mecz jest tutaj, a nie w Poznaniu, choć nie brakowało głosów, że można by go przenieść na większy stadion - powiedział prezes grodziskiego klubu w rozmowie z "Gazetą Poznańską". Drzymała poinformował, że klub ma jeszcze w sprzedaży 121 biletów. - Trzymaliśmy tę niewielką pulę również dla tych kibiców, którzy w ostatniej chwili zdecydowali się przyjechać z różnych stron Polski do Grodziska. Nikomu więc nie odbieramy szansy obejrzenia tego spotkania - wyjaśnia prezes Drzymała.