Przypomnijmy, że do tych skandalicznych wydarzeń doszło tuż po meczu Ankaragucu - Rizespor (1:1) w tureckiej Super Lig. W pewnym momencie do arbitra głównego podbiegł mężczyzna w średnim wieku i znokautował go prawym sierpowym. Sędzia upadł na murawę i przez moment był kopany przez będących w pobliżu działaczy i piłkarzy. Szybko okazało się, że pierwszym agresorem jest... prezes klubu, którego zawodnikiem pozostaje Rafał Gikiewicz. Rozjemcą meczu Ankaragucu - Rizespor był Halil Umut Meler. Od 2017 roku jest sędzią międzynarodowym. Należy do UEFA Elite, grupującej czołowych arbitrów Starego Kontynentu. W poniedziałkowej potyczce 37-latek podejmował surowe decyzje. Pokazał dwie czerwone kartki. Z tego powodu oba zespoły kończyły mecz w osłabieniu. Po ostatnim gwizdku sędzia został brutalnie pobity, a według doniesień z Turcji pierwszym agresorem był prezes Ankaragucu, 59-letni Faruk Koca. Kubeł lodowatej wody na głowę Roberta Lewandowskiego Drastyczna decyzja władz. Wszystkie rozgrywki zawieszone! Pokajanie się klubu i przeprosiny w mediach społecznościowych na niewiele się zdały. Sytuacja była na tyle poważna, że wymagała stanowczej reakcji ze strony tureckiej federacji. W końcu sędzia, już po pobiciu, był eskortowany do szatni przez policję. Właśnie dlatego Turecka Federacja Piłki Nożnej w nocnym komunikacie zapowiedziała zawieszenie wszystkich rozgrywek w kraju! "Turecka Federacja Piłki Nożnej podjęła decyzję o zawieszeniu spotkań wszystkich krajowych lig na czas nieokreślony. Klub, który przewinił, jego prezes, działacze i wszyscy winni ataku na sędziego Umuta Melera zostaną ukarani możliwie najsurowiej" - przekazano w komunikacie opublikowanym na Twitterze (obecnie X). Stanowcza reakcja Erdogana. "Nie pozwolimy" Prezes tureckiej federacji Mehmet Buykuesi w rozmowie ze stacją TRT stwierdził, że były to "haniebne" wydarzenia. Sprawa w Turcji stała się na tyle głośna, że odniósł się do niej także turecki prezydent Recep Tayipy Erdogan, który stanowczo zapowiedział, że na takie coś nie ma w tamtejszym futbolu miejsca.