Maik Nawrocki w naszym kraju z pewnością znajduje się w czołówce środkowych obrońców, jeśli chodzi o potencjał, który w nich drzemie. Polak do polski pierwszy raz trafił zimą 2021 roku. Wówczas został wypożyczony do Warty Poznań. W Wielkopolsce spędziła zaledwie niespełna pół roku, ale to wystarczyło, aby zainteresować sobą mocniejsze polskie zespoły. Sytuacja Polski w eliminacjach Euro 2024 jest... dobra. Oto powód O podpis utalentowanego defensora walczyło kilka drużyn. Ostatecznie to Legia Warszawa była w tej konfrontacji najmocniejsza. Klub ze stolicy wypożyczył Nawrockiego na rok, ale w umowie zawarł opcję wykupu po jego zakończeniu. Nawrocki podczas swojego pierwszego sezonu w barwach "Wojskowych" pokazał się ze znakomitej strony, a niektórzy mówili nawet o szansach na powołanie do kadry. Nawrocki poza kadrą Celticu na Ligę Mistrzów Legia oczywiście z racji na formę Polaka zdecydowała się go wykupić. Zapłacenie półtora miliona euro za Nawrockiego okazało się bardzo dobrą inwestycją. Już rok później po utalentowanego defensora zgłosił się Celtic Glasgow. Szkoci z kolei zapłacili za Nawrockiego już ponad trzy razy tyle, bo dokładnie pięć milionów euro. Zarobek jest więc zupełnie niepodważalną kwestią. Radosław Majdan zrównał z ziemią reprezentację Polski i PZPN. Mówi o dymisji Kuleszy Początek w nowym klubie Nawrocki miał bardzo dobry. Z miejsca stał się podstawowym środkowym obrońcą, a jego występy były przekonujące. Niestety jednak sielanka Polaka zbyt długo nie trwała. W drugiej kolejce szkockiej Premiership Nawrocki bowiem doznał kontuzji mięśni uda. Okazuje się, że problem zdrowotny Polaka jest bardzo poważny i wyklucza go z gry na dłuższy czas. Środkowy obrońca na pewno nie zagra w najbliższych tygodniach. Nawrocki nie znalazł się bowiem na liście piłkarzy zgłoszonych do Ligi Mistrzów. To może oznaczać, że będziemy świadkami bardzo długiej przerwy. Faza grupowa Ligi Mistrzów kończy się 13 grudnia 2023 roku. Nawrocki może oczywiście zostać zgłoszony do kadry drużyny w terminie zimowym, jeśli Celtic dalej będzie grał w europejskich pucharach.