Diogo Jota nie żyje. Kim był piłkarz Liverpoolu? Ostatnio podnosił w górę dwa trofea
Tragiczne wieści napłynęły z Hiszpanii. Nie żyje portugalski piłkarz Diogo Jota. Gwiazda FC Liverpoolu miała zaledwie 28 lat i wiele sukcesów na swoim koncie. Przypominamy sylwetkę reprezentacyjnego kolegi Cristiano Ronaldo.

Diogo Jota nie żyje - takie informacje pojawiły się w czwartkowy poranek w hiszpańskich mediach. 28-letni piłkarz zginął w wypadku samochodowym w pobliżu miasta Palacios de Sanabria w prowincji Zamora.
- Zawodnik Liverpoolu zginął, gdy samochód, w którym podróżował ze swoim 26-letnim bratem André, również zawodowym piłkarzem, zjechał z drogi i zapalił się. Według świadków, którzy zaalarmowali służby, samochód stanął w płomieniach, które rozprzestrzeniły się również na pobliską roślinność - podaje "Marca".
Nie żyje Diogo Jota - kim był? Kariera i sukcesy
Diogo Jota urodził się 4 grudnia 1996 roku w Massarelos. Był wychowankiem klubu Gondomar, a później swoją karierę rozwijał w takich zespołach jak FC Pacos de Ferreira, Atletico Madryt i Wolverhampton Wanderers. Od sezonu 2020/21 reprezentował barwy FC Liverpoolu, z którym święcił największe triumfy. W minionym sezonie został mistrzem Anglii. Na swoim koncie ma też zdobycie Pucharu Anglii (2022) i Pucharu Ligi Angielskiej (2022 i 2024). Tylko w zespole z Anfield Road rozegrał łącznie 182 mecze, strzelił 65 bramek i miał 26 asyst.
Jota był także ważnym zawodnikiem w reprezentacji Portugalii. Rozegrał w niej 49 spotkań i strzelił 14 goli. Wspólnie z kolegami triumfował w dwóch edycjach Ligi Narodów (2019 i 2025).
Diogo Jota - rodzina
Diogo Jota zaledwie kilka dni temu wziął ślub. Piłkarz 22 czerwca stanął na ślubnym kobiercu z Rute Cardoso, z którą miał troje dzieci.
28-letni Diogo Jota zginął w wypadku razem ze swoim bratem - Andre, który był zawodnikiem FC Penafiel.


