"Jestem teraz poza światem futbolu, ponieważ ktoś szepnął Blaterrowi, aby zamknął przede mną wszystkie drzwi" - tłumaczył Argentyńczyk neapolitańskiej telewizji. "Nie jestem jednak złodziejem. Blatter zrobił wiele złego w piłce nożnej, a sytuacja z Platinim to farsa. Oni udają, że żyli w oddzielnych światach, jeden w FIFA, drugi w UEFA, ale tak naprawdę to są do siebie podobni" - mówił Maradona. "Jedyną rzeczą, której Blatter mógłby nauczyć Platiniego, to jak kraść" - dodał mistrz świata z 1986 roku. 54-letni Maradona przyznał też, że osiągnął porozumienie z księciem Alim ibn Husajnem z Jordanii, kolejnym kandydatem na stanowisko prezesa FIFA. Przedterminowe wybory, po rezygnacji Blattera, odbędą się 26 lutego przyszłego roku. "Jeśli on wygra wybory, ja będę wiceprezesem" - stwierdził Argentyńczyk.