Na Anfield Road kapitan Liverpoolu w niespełna 60 sekund zobaczył dwie żółte kartki i musiał przedwcześnie opuścić murawę. Takie osłabienie nie załamało jednak podopiecznych Rafela Beniteza Tuż przed przerwą po dośrodkowaniu Xabiego Alonso piłkę do własnej siatki skierował Phil Neville. Druga połowa rozpoczęła się wyśmienicie dla "The Reds", bowiem w 47. minucie, po akcji Petera Croucha, prowadzenie podwyższył Luis Garcia. Mimo gry w przewadze podopieczni Davida Moyesa kontaktowego gola strzelili dopiero w 61. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kapitalnym strzałem głową popisał się Australijczyk Tim Cahill. Kwadrans przed końcem napięcia nie wytrzymał Holender Andy Van der Meyde, który za uderzenie łokciem Xabiego Alonso zobaczył czerwoną kartkę. Dziesięć minut po wyrównaniu sił zwycięstwo "The Reds" przypieczętował fantastycznym uderzeniem zza linii pola karnego, kolejny z Australijczyków na murawie, Harry Kewell. Jerzy Dudek całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych. Był to 175. ligowy pojedynek obu zespołów. "The Reds" zanotowali w ten sposób 65 wygraną, 55 razy był remis, a 54-krotnie górą była ekipa "The Toffees". Zobacz WYNIKI 31. kolejki angielskiej Premier League oraz TABELĘ