Niemieckie media już spekulują o nazwiskach zawodników, którzy od nowego sezonu mieliby wzmocnić Bawarczyków. Na pierwszym miejscu listy życzeń znalazł się Deco. Brazylijczyk z portugalskim paszportem, był już na celowniku Bayernu w 2004 roku, ale wtedy wybrał on słoneczną Katalonię. Teraz podobno jest niezadowolony z roli, jaką spełnia w drużynie prowadzonej przez Franka Rijkaarda. Z drugiej strony gra w drużynie, która nie zakwalifikowała się do Ligi Mistrzów i będzie występować zaledwie w Pucharze UEFA raczej nie jest atrakcją dla piłkarza jego klasy. Padają też nazwiska dwóch napastników Miroslava Klose z Werderu Brema i Luki Toniego z AC Fiorentina. Obaj mają jednak także oferty z innych klubów. Na razie najbliżej do Bayernu jest Ze Robero, który w lecie ubiegłego roku opuścił stolicę Bawarii wracając do Brazylii. "Pochlebia mi i jestem zachwycony, że Bayern znowu mnie chce" - powiedział Brazylijczyk, który ostatni sezon spędził w Santosie, cytowany przez "Munchner Abendzeitung".