- Nie wiem do końca czy moja gra była dobra. Dla nas najważniejsze było, aby w sobotę zdobyć trzy punkty i plan wykonaliśmy - powiedział Smolarek. - W pierwszej połowie zagraliśmy dobrze, w drugiej trochę słabiej, ale cieszymy się, że wygraliśmy. Ja zdobyłem swoja pierwszą bramkę w reprezentacji, choć zagrałem na innej pozycji niż w klubie, zagrałem jednak dla drużyny i to było dla mnie najważniejsze. Mogłem strzelić jeszcze jedną bramkę, ale nie udało się - dodał. - Cieszymy się też z tego, że mamy już zapewnione przynajmniej baraże - stwierdził "Ebi". Andrzej Łukaszewicz, Paweł Pieprzyca; Chorzów Zobacz GALERIĘ ZDJĘĆ z Chorzowa