Wiadomosć ta z pewnością ucieszyła fanów ekipy z Wronek, bowiem całą przerwę zimową pomocnik Amiki ćwiczył indywidualnie, rehabilitując kontuzjowane kolano. Dawidowski nie chce jednak narazić się na odnowienie urazu i dlatego zrezygnował z udziału w sparingowych spotkaniach z Groclinem i Kolporterem. - Trochę ryzykowna byłaby gra w dwóch najbliższych sparingach. W przyszłym tygodniu lecimy do Hiszpanii i jestem przekonany, że zagram w którymś z trzech zaplanowanych spotkań - stwierdził Dawidowski.