Benitez, przenosząc się do Chin po rozstaniu z angielskim Newcastle United, podpisał lukratywny kontrakt. Według doniesień medialnych na jego mocy miał zarabiać 16 milionów dolarów rocznie. W sobotę 60-letni trener ogłosił, że odchodzi."Niestety, tak jak w przypadku wielu rzeczy w ubiegłym roku, COVID-19 zmienił nasze życie i plany. Od dziś zarówno ja, jak i mój sztab nie będziemy dłużej pracować w Dalian. Pandemia wciąż tu jest, a dla nas wszystkich wspieranie naszych rodzin było priorytetem w podejmowaniu tej decyzji" - zaznaczył w oświadczeniu Hiszpan.W ubiegłorocznym sezonie, na którego przebieg wpływ miał koronawirus, Dalian Professional po fazie zasadniczej zajął siódme miejsce w swojej ośmiozespołowej grupie. Przed spadkiem bronił się, grając w barażach.Benitez podkreślił, że ma nadzieję, iż zostawia po sobie klubowi wizję stworzenia drużyny."Jestem przekonany, że zostawiliśmy strukturę i metodologię, które pozwolą na pomyślne kontynuowanie projektu. Pierwsza drużyna została odmłodzona i położono podwaliny pod przyszłość" - ocenił.Za największy sukces w karierze trenerskiej Hiszpana uważa się wygranie w 2005 roku z Liverpoolem Ligi Mistrzów (z Jerzym Dudkiem w bramce). Z Valencią zdobył rok wcześniej Puchar UEFA, a w 2013 roku z londyńską Chelsea triumfował w Lidze Europy. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! an/ krys/