DAC Dunajska Streda - Cracovia. Polscy kibice brali udział w awanturze w Bratysławie
To była regularna wojna z udziałem polskich pseudokibiców w Bratysławie - czytamy na rmf24.pl. Jak donosi słowacka prasa, wieczorem na Starym Mieście doszło do bijatyki między fanami Cracovii, których wsparli kibice Ajaksu Amsterdam, a kibicami bułgarskiej drużyny Lewski Sofia. Policja zatrzymała 107 osób, spośród nich 41 to Polacy, 51 Bułgarów i 15 Holendrów. Służby informują również o 17 rannych.

Jak podają słowackie media, do regularnej wojny między pseudokibicami doszło wieczorem na Starym Mieście w Bratysławie.
Spotkali się tam fani Cracovii, która zagra dzisiaj w ramach rozgrywek Ligi Europy w Dunajskiej Stredzie, z kibicami drużyny z Sofii, która swój mecz rozegra w Rużemberku. Polaków wsparli fani holenderskiego Ajaksu Amsterdam.Chuligani mieli przy sobie ładunki pirotechniczne i race dymne, w ruch poszły stoliki i krzesła z kawiarnianych ogródków. W czasie interwencji policji fani mieli skryć się - jak donoszą słowackie media - w okolicznych barach.
Słowacka policja musiała zamknąć część Starego Miasta. Interweniowali także strażacy oraz służby medycznie.Jak relacjonowali świadkowie, cytowani przez słowacką prasę: Wielu ludzi zostało rannych.- Część ulicy jest zdemolowana, miejsce starcia jest zamknięte i wygrodzone policyjnymi taśmami. Są oddziały prewencji z psami - cytują słowackie media słowa mieszkańca Bratysławy, który był na miejscu wydarzeń.
Polskie służby dyplomatyczne - jak przekazał RMF FM wicekonsul RP w Bratysławie Robert Frelik - mają kontakt z zatrzymanymi.- Przebiega procedura przesłuchania. Polscy obywatele mają zapewnioną wodę, jedzenie, podstawowe potrzeby, jest polski tłumacz - relacjonował dyplomata w rozmowie z reporterem RMF FM Maciejem Pałahickim.Jak ujawnił, "policja powiedziała, że będzie chciała jak najszybciej wypuścić" zatrzymanych.- Jesteśmy w kontakcie z zatrzymanymi. Wszyscy są cali i zdrowi, nie było poważniejszych obrażeń - podsumował Frelik.
Edyta Bieńczak, Maciej Pałahicki