Według stołecznego dziennika w klubie z Łazienkowskiej głośno mówi się, że po 31 marca, gdy Grupa ITI wykupi 80 procent udziałów Pol-Motu w Legii, pracę stracą nie tylko członkowie zarządu i rady nadzorczej spółki, ale także jej pion sportowy. Takie właśnie obawy podziela aktualny dyrektor sportowy Legii. - Dlaczego sądzę, że stracę pracę? Pozostało przecież zaledwie kilkanaście dni, a nikt mi nie złożył propozycji dalszej współpracy. Wiem natomiast, że nasze, czyli również menadżera Janusza Olędzkiego, obowiązki przejmie w klubie Edward Socha - wyznał Engel.