Cztery bramki Thierry'ego Henry
Aż cztery bramki zdobył Thierry Henry w wygranym przez Arsenal Londyn 5:0 meczu z Leeds United, które otworzyło 34. kolejkę Premier League. Jedno trafienie do dorobku Kanonierów dodał Rober Pires.
Arsenal ma już 10 punktów przewagi nad drugą w tabeli Chelsea, a do końca rozgrywek pozostały już tylko 4 kolejki.
Henry jest pierwszym piłkarzem "Kanonierów" od 53 lat, który w dwóch kolejnych spotkaniach na Highbury zdobył co najmniej trzy bramki, bowiem w zeszły piątek trzykrotnie pokonał bramkarza Liverpoolu Jerzego Dudka (4:2). Jest też pierwszym graczem Arsenalu, który strzelił cztery gole w meczu ligowym od 1991 roku, gdy podobnym wyczynem popisał się Ian Wright.
Trener Arsenalu Arsene Wenger, zapytany na konferencji prasowej czy jest na świecie lepszy napastnik niż Henry, odpowiedział: - Nie sądzę. Nie jestem może najbardziej obiektywną osobą, ale myślę, że nie. Trudno znaleźć słowa, by opisać grę Henry'ego. Najlepiej go oglądać. A najlepsze lata dopiero przed nim - powiedział francuski szkoleniowiec.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.