Wielkie nadzieje związane z tym zespołem na kilka dni przed mistrzostwami świata zeszły jednak na dalszy plan. Jak bowiem poinformował portal "Meczyki", czterech piłkarzy tej drużyny Oskar Tomczyk, Filip Wolski (Lech Poznań), Jan Łąbędzki (ŁKS Łódź) i Filip Rózga (Cracovia) zostało przyłapanych na piciu alkoholu. W oficjalnym komunikacie PZPN potwierdzono usunięcie ich z drużyny. Skandaliczne kulisy afery. Nocny powrót do hotelu Jako pierwszy o sprawie napisał portal "Meczyki.pl". Z kolei w "TVP Sport" pojawiły się kulisy afery, która jest jedną z najpoważniejszych w polskim futbolu w ostatnich miesiącach i może zaważyć na przyszłości młodych graczy, którzy zostali z kadry usunięci. Według relacji "TVP Sport" wspomniana czwórka wyszła zwiedzać miasto i wrócili do hotelu w nocy. Sztab szkoleniowy zorientował się, że ich nie ma i nie udało im się wrócić niepostrzeżenie. Można było wyczuć od nich alkohol, a jeden z graczy miał nawet przewrócić się będąc w drodze do hotelu i uszkodzić łuk brwiowy. Wobec takiego zachowania sztab kadry nie miał żadnej innej możliwości, jak tylko wyrzucić czterech graczy ze zgrupowania na kilka dni przed początkiem mistrzostw świata. Młody zawodnik wyrzucony z reprezentacji. Ostra reakcja klubu Alkoholowa afera po raz drugi To ogromny cios dla kadry, która grała niezwykle ofensywny i atrakcyjny futbol. Turniej w Indonezji miał być dla niej, a przede wszystkim dla jej piłkarzy, wielką szansą pokazania się na świecie i zapracowania na nowe kontrakty. Dla wspomnianej czwórki może to być kres marzeń i osiągnięciu w futbolu czegoś wielkiego. Co najbardziej niepokojące, to nie pierwsza alkoholowa afera w tej drużynie. We wrześniu 2022 roku, po Pucharze Syrenki, dwóch zawodników również zostało wyrzuconych z powodu alkoholu. U Mikołaja Tudruja i Michała Matysa znaleziono butelki po napojach wyskokowych.