"Polski Związek Piłki Nożnej z należną powagą podchodzi do powziętych z doniesień medialnych informacji o zatrzymaniu członka zarządu PZPN Jakuba Tabisza. Federacja nie zna szczegółów sprawy i, do czasu uzyskania informacji na ten temat, nie będzie jej komentowała" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez krajową federację w poniedziałek wieczorem. O zatrzymaniu Jakuba T., a także byłego sekretarza generalnego PZPN Macieja S., poinformowały kilka godzin wcześniej "Sportowe Fakty". Boniek zabrał głos na temat byłego współpracownika zatrzymanego przez CBA Do akcji CBA miało dojść na zlecenie Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej. Wedle nieoficjalnych informacji we wtorek obaj zatrzymani usłyszą zarzuty. Ma to być pokłosie nieprawidłowości przy podpisaniu umowy z jednym ze sponsorów PZPN. Zatrzymanie Jakuba T. PZPN deklaruje pełną gotowość do współpracy Jakub T., wiceprezes Cracovii, rolę członka zarządu PZPN pełni od 2012 roku. Z kolei Maciej S. odszedł z krajowej centrali w ubiegłym roku. Funkcję sekretarza generalnego związku sprawował przez dziewięć lat. Obecnie jest prezesem Kanału Sportowego. Interwencja funkcjonariuszy biura została przyspieszona o kilka dni po ustaleniu, że jedna z osób wytypowana do zatrzymania wylatuje niebawem do Kataru na mecz Meksyk - Polska (wtorek, godz. 17.00). Akcja policji w Katarze! Zdumiewająca decyzja ws. kary dla złodzieja "PZPN deklaruje pełną gotowość współpracy z właściwymi służbami w celu jak najszybszego wyjaśnienia sprawy" - to końcowy fragment związkowego komunikatu. Jeszcze w tym tygodniu CBA planuje kolejne zatrzymania w związku z prowadzonym postępowaniem.