"To na pewno dobra drużyna. Rozgrywki ligowe wygrali zasłużenie" - powiedział napastnik "Białej Gwiazdy" Cwetan Genkow na łamach oficjalnego serwisu mistrzów Polski. "Celem Liteksu jest awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Ich problem polega na tym, że nasz cel jest taki sam. Zobaczymy, kto będzie lepszy i komu uda się osiągnąć ten cel" - dodał Bułgar. Wisła zmierzyła się z Liteksem w trakcie przygotowań do sezonu. Podopieczni Roberta Maaskanta wygrali sparingowy mecz 2-1, a obie bramki dla krakowian strzelił Genkow. "Jest różnica między meczami towarzyskimi a spotkaniami o stawkę. Tamten wynik nie ma więc znaczenia. Nie ma co w ogóle wracać do tamtego spotkania. Wiem, że możemy wygrać z Liteksem, ale na pewno będzie o to ciężko. Oczywiście chciałbym strzelić znowu dwa gole. Nie mogę jednak tego obiecać" - podkreślił Genkow. "Moim zdaniem w najlepszej formie byłem na początku występów w Wiśle. Owszem, nie strzelałem wtedy goli, ale grałem wtedy lepiej dla drużyny. Uważam, że nie jest najważniejsze to, kto strzela gole. Ważne, żeby one padały, a pojedynczy zawodnicy wkładali całe serce w grę dla zespołu. Teraz jestem w dobrej formie, ale na pewno mogę grać jeszcze lepiej" - wyznał Genkow.