35-letni pomocnik przeżywa drugą młodość i jest prawdziwym liderem ekipy z Wronek. Doświadczony "Dembina" zdobył już w tym sezonie 6 goli i w klasyfikacji najlepszych strzelców ustępuje tylko wiślackiemu duetowi Frankowski - Żurawski. - Procentują doświadczenia zdobyte chociażby w lidze niemieckiej. Może gdybym grał w słabszej drużynie niz Amika, byłoby w tej chwili o mnie cicho. Na tak wiekowego zawodnika, klub zagraniczny nie zwróci uwagi, choćby nawet był w rewelacyjnej formie. Kontrakt z Amiką wygasa mi w czerwcu 2006 roku, więc chyba we Wronkach zakończę karierę - przyznał skromnie Dembiński, który w historii swoich występów w ekstraklasie w 247 spotkaniach zdobył 82 bramki. - Jesteśmy w stanie dotrzymać kroku i Wiśle i Groclinowi. Mamy w składzie dużo młodych zawodników. Są utalentowani, ale mogą nie wytrzymać obciążenia. Jeżeli jednak utrzymamy wysoką dyspozycję, a z moich spostrzeżeń wynika, że nasza forma powoli rośnie, to powinniśmy być groźni dla najlepszych - deklaruje Dembiński.