- Wszystko robiliśmy żle i nie pokazaliśmy niczego. Piłkarze Lyonu byli od nas zdecydowanie lepsi pod względem taktycznym i technicznym. Mój zespół był rozkojarzony. Rozpaczliwie krzyczałem, ale nie dalo to żadnych efektów. Brakowało oraganizacji gry - powiedział argentyński szkoleniowiec Interu. W grupie D Inter zajmuje w tabeli, po 3. kolejce spotkań Ligi Mistrzów, drugą pozycję. "Nerazzurri" mają na koncie cztery punkty i kolejne dwa spotkania (rewanże z Lyonem i Ajaxem) rozegrają na boiskach rywali.