Na Portugalię prowadzoną przez Roberto Martineza brakuje słów. Trener, który jeszcze niespełna rok temu łączony był z reprezentacją Polski, w Portugalii wykonuje absolutnie fenomenalną pracę. Przez lata kibice zespołu z Półwyspu Iberyjskiego narzekali na to, że Fernando Santos marnotrawi potężny potencjał ofensywny, jaki w swoim kraju ma właśnie Portugalia. Dramat SSC Napoli. Piotr Zieliński nie będzie zadowolony. To koniec marzeń? Przyjście hiszpańskiego trenera jest jedynie potwierdzeniem tej tezy. Martinez wszedł do drużyny, która miała prawo być rozbita po mistrzostwach świata 2022 i pokazał warsztat trenerski na świetnym poziomie. Hiszpan odblokował potencjał ofensywny drużyny, a dodatkowo także sprawił, że Cristiano Ronaldo znalazł się w idealnym środowisku do śrubowania rekordów. Cristiano Ronaldo znów najlepszy na świecie! Gwiazdor wyprzedził Haalanda Po siedmiu meczach eliminacji mistrzostw Europy 2024 Portugalia w swojej grupie zajmowała oczywiście pierwsze miejsce. Nie mogło być inaczej, bo drużyna mistrzów Europy z 2016 roku wygrała wszystkie mecze, a jej bilans miał prawo zachwycić. 27 goli strzelonych i zaledwie dwa stracone, Cristiano Ronaldo w top trzy najlepszych strzelców eliminacji w wieku trzydziestu ośmiu lat. To robi potężne wrażenie. Na ósmą kolejkę pewna awansu Portugalia wybrała się do Zenicy, aby tam zmierzyć się z Bośnią i Hercegowiną. Jej rywale mieli prawo mieć miękkie nogi, bo wyczyny Portugalii w tych eliminacjach mogą rywali paraliżować. Roberto Martinez zmienił trochę skład, ale pozostawił na murawie od pierwszego gwizdka Cristiano Ronaldo. To zwiastowało jedno - polowanie na rekordy. Dramatyczna statystyka z meczu Polaków. Tak chcieli wygrać gracze Probierza Bardzo szybko Cristiano znów pojawił się na ustach wszystkich. Już w piątej minucie kapitan reprezentacji Portugalii wykorzystał pewnie rzut karny, a piętnaście minut później świetnie wyszedł do prostopadłej piłki i cudowną podcinką nad bramkarzem podwyższył wynik na 2:0. Dla byłego gwiazdora Realu Madryt były to 39 i 40 gol strzelony w 2023 roku. Przypomnijmy, że mówimy o 38-letnim zawodniku. Cristiano przy wyjściu do podania prostopadłego pokazał także szybkość, którą miał prawo już przecież stracić. Te dwa strzelone gole sprawiły, że gwiazdor reprezentacji Portugalii stał się samodzielnym liderem w klasyfikacji liczby strzelonych goli w 2023 roku i znów w tym kontekście może być nazywany najlepszym na świecie. Wyprzedził w tym zestawieniu Erlinga Haalanda, który ma na swoim koncie dokładnie 39 zdobytych bramek. Media tego nie ukrywają ws. Jose Mourinho. Ważne wieści dla Nicoli Zalewskiego Po drugie także Portugalia całkowicie ustawiła sobie mecz. Drużyna gospodarzy posypała się, jak domek z kart i kwestią czasu były kolejne gole Portugalczyków. Ostatecznie do przerwy goście prowadzili już 5:0. Taki wynikiem zakończyło się to spotkanie. Cristiano Ronaldo zszedł z boiska w drugiej połowie, co oznacza, że jego obecny bilans 2023 roku jest następujący. 43 rozegrane mecze, 40 goli oraz osiem asyst. To wszystko w wieku 38 lat. Pozostaje czekać na to, co Portugalia i Cristiano pokażą na EURO 2024.