Cristiano Ronaldo przez wiele lat zaliczany był do grona najlepszych piłkarzy świata. Portugalski gwiazdor z roku na rok odnosił coraz to większe sukcesy, jednak w ostatnich latach jego blask nieco przygasł. Kłopoty zaczęły pojawiać się, gdy 38-latek wrócił do klubu, w którym zaczęła się jego kariera seniorska, a więc do Manchesteru United. Przygoda z angielskim futbolem nie trwała jednak długo - szybko relacje pomiędzy piłkarzem a jego pracodawcą stały się napięte, przez co finalnie "Czerwone Diabły" przedwcześnie zakończyły współpracę z utytułowanym zawodnikiem. Od stycznia 2023 roku Ronaldo występuje w barwach saudyjskiego klubu Al-Nassr, trudno więc spodziewać się, że portugalski gwiazdor jeszcze kiedyś znajdzie się na liście kandydatów do najważniejszych nagród w świecie futbolu. Robert Lewandowski wypadł z dziesiątki! Niemcy reagują. "Poza światłem reflektorów" Cristiano Ronaldo wbił szpilę FIFA. Zbojkotował tegoroczny plebiscyt Napastnik "Rycerzy Nadżdy" nie otrzymał nominacji do nagród przyznawanych przez FIFA. W kategorii Piłkarz Roku o trofeum walczyli natomiast jego wielcy rywale - Lionel Messi, Karim Benzema i Kylian Mbappe. Będąc kapitanem reprezentacji Portugalii, "CR7" otrzymał natomiast możliwość, by zagłosować na swoich faworytów w plebiscycie FIFA The Best. Jak donoszą zagraniczne media, 38-latek nie zdecydował się jednak na oddanie głosów. Według informacji przekazanych przez "RMC Sport", po bojkocie Cristiano Ronaldo odpowiedzialność związana z głosowaniem w plebiscycie FIFA The Best spadła na jego kolegę z reprezentacji - Pepe. 40-latek w pierwszej trójce na swojej liście umieścił kolejno Kyliana Mbappe, Lukę Modricia i Karima Benzemę. Messi zachwycił skromną stylizacją i luksusowym zegarkiem. Cena zwala z nóg