Z powodu kontuzji Ronaldo grał w finale z Francją tylko do 26. minuty. Mimo to jego ekipa sięgnęła po złoto, a zwycięską bramkę w dogrywce zdobył Eder. Co działo się po meczu w szatni Portugalczyków? Jednym z elementów, oprócz euforii, była przemowa kapitana drużyny, ujawniona właśnie na Instagramie przez portugalską federację. Na nagraniu widać, jak wszyscy słuchają w skupieniu słów, które wypowiada Ronaldo. - Chciałbym podziękować temu człowiekowi, który tu stoi - powiedział piłkarz, wskazując na trenera Fernanda Santosa. CR7 podziękował też kolegom z zespołu, członkom sztabu i wszystkim, którzy mieli udział w sukcesie na Euro. - Nikt nie wierzył w Portugalię, ale prawda jest taka, że zrobiliśmy to - powiedział gwiazdor Realu Madryt. - Jestem bardzo szczęśliwy. Nieważne są trofea indywidualne, Liga Mistrzów. Teraz jestem najszczęśliwszy. Płakałem już trzy albo cztery razy. Brat musiał mnie uspokajać - mówił słynny piłkarz. - Brakowało mi tego trofeum, a dzięki wam wszystkim mi się udało. Zasłużyliśmy na to - powiedział Ronaldo. W odpowiedzi na jego przemowę cała ekipa nagrodziła go owacją. Portugalia po raz pierwszy w historii zdobyła złoty medal Euro. W ćwierćfinale pokonała w rzutach karnych Polskę.