Ostatnie dni były dla drużyny Al-Nassr niezwykle intensywne. W czwartek Cristiano Ronaldo i spółka zmierzyli się w towarzyskim spotkaniu z finalistą tegorocznej edycji Ligi Mistrzów - Interem, a dzień później zagrali z ekipą Al-Shabab w rozgrywkach Arab Club Chamions Club, które śmiało można nazwać "Arabską Ligą Mistrzów". Oba te mecze zakończyły się remisami - odpowiednio 1:1 oraz 0:0. W żadnym z nich Cristiano Ronaldo nie zdołał wpisać się na listę strzelców, co od zawsze - biorąc pod uwagę jego obsesyjne dążenie do doskonałości - doprowadzało go do złości. Ostre słowa o transferze Cristiano Ronaldo. "Czy zrobił to z pasji? Zrobił to dla pieniędzy" Skandaliczne zachowanie Cristiano Ronaldo po meczu Al-Nassr W piątek Portugalczyk jednak zdecydowanie przesadził. Wszystko wydarzyło się po zakończeniu spotkania z Al-Shabab. W sieci pojawiły się filmiki przedstawiające stojącego przy linii bocznej Cristiano Ronaldo, który niepocieszony pił wodę. Towarzyszył mu - co nie może dziwić - operator kamery, filmujący każdy jego ruch. Zirytowany 38-latek w końcu nie wytrzymał i... rzucił na niego plastikową butelkę. Następnie wymachując rękami wypowiedział w stronę operatora kilka słów i dopiął swego - przestał być filmowany. Zachowanie CR7 wywołało jednak aferę i zostało ostro skrytykowane przez fanów w mediach społecznościowych.