W kryzysie pogrąża się natomiast zespół z Wodzisławia. Podopieczni Franciszka Smudy ponieśli drugą kolejną porażkę na własnym stadionie i są bez zwycięstwa w rundzie wiosennej. Mecz rozpoczął się fatalnie dla gospodarzy. Już po kilkudziesięciu sekundach Wojciech Grzyb faulował wychodzącego na czystą pozycję Tomasza Moskałę i prowadzący to spotkanie Zbigniew Marczyk z Piły nie miał innego wyjścia jak tylko usunąć z murawy zawodnika Odry. Grająca w liczebnej przewadze Cracovia uzyskała optyczną przewagę, którą udokumentowała golem zdobytym przez Krzysztofa Przytułę w 18. minucie. Pomocnik gości wykorzystał asystę Marcina Bojarskiego i zakończył celnym strzałem z 12 metrów koronkową akcję całej krakowskiej drużyny. Po przerwie piłkarze Odry próbowali odrobić straty, a "Pasy' nastawiły się na grę z kontry. W 61. minucie siły się wyrównały gdy dla Michał Świstak - za faul na Piotrze Rockim - otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Oba zespoły miały jeszcze w końcówce szansę na zmianę wyniku, ale ostatecznie podopieczni Wojciecha Stawowego zasłużenie dowieźli korzystny wynik do ostatniego gwizdka. Zobacz OPIS meczu Odra - Cracovia