Napastnicy z kraju nad Wisłą w obecnie trwającej kampanii zachwycają kibiców z całego świata. Niedawno cieszyliśmy się chociażby z trzydziestego trafienia Roberta Lewandowskiego dla FC Barcelona. Nieco w cieniu kapitana reprezentacji znajduje się jednak Krzysztof Piątek, który zdobywa gole jeszcze częściej. Nasz rodak prowadzi w klasyfikacji strzelców ligi tureckiej i zmierza po zasłużoną koronę. Pod nim w zestawieniu znajdują się takie nazwiska jak Victor Osimhen czy Edin Dżeko. 29-latek ostatnio dał popis na początku lutego, gdy zanotował hat-tricka w konfrontacji z Samsunsporem. Eksperci oraz kibice nie mają wątpliwości. Snajper zasługuje na grę w zdecydowanie bardziej renomowanym klubie niż Basaksehir. Od kilkunastu dobrych dni w kontekście Polaka mówi się więc o nadchodzących przenosinach do innego zespołu. "Polak czuje się bardzo dobrze w Stambule, chwali sobie życie w tym mieście i jeżeli w przyszłej kampanii dalej miałby tam odpalać te swoje "pistolety", to już w zespole pokroju Fenerbahce czy Galatasaray" - mówił na łamach "sport.tvp.pl" Krzysztof Grelak. Krzysztof Piątek zagra w MLS? Jest na to szansa, Amerykanie zainteresowani Polakiem "Całe trio stambulskie jest zainteresowane Polakiem. W przypadku Fenerbahce istotny jest tu czas, czy oni wyrobią się z innymi priorytetowymi transferami. Jeżeli chodzi o Galatasaray, to tu z kolei mamy dwie kwestie: czy odejdzie Victor Osimhen bądź Michy Batshuayi. Gdyby ten pierwszy zdecydował się opuścić Turcję, wtedy szefowie klubu mogliby celować w pozyskanie Piątka" - dodawał ekspert od tureckiego futbolu. Kilka dni po tej wypowiedzi pojawiły się nowe informacje w sprawie. Turcy może i rzeczywiście dalej są zainteresowani sprowadzeniem 29-latka. Według Ekrema Konura, zyskali oni jednak dodatkowych konkurentów. "Krzysztof Piątek nadal wzbudza zainteresowanie klubów MLS" - napisał w żołnierskich słowach uznany dziennikarz, pracujący w przeszłości dla "ESPN". Żurnalista nie podał o jakich dokładnie zespołach mowa. Nie zmienia to faktu, że zmiana kontynentu byłaby dla kibiców nie lada szokiem. Dzierżoniowianin dołączyłby również do małej polskiej kolonii. W Stanach Zjednoczonych grają między innymi Mateusz Klich, Bartosz Slisz czy Sebastian Kowalczyk.