Powodem decyzji jest napięta sytuacja polityczna w kraju, który miał zorganizować Copa America wspólnie z Argentyną. Miał to być pierwszy przypadek w 105-letniej historii turnieju, kiedy byłby więcej niż jeden gospodarz. "CONMEBOL gwarantuje, że Copa America 2021 zostanie rozegrana, a w najbliższych dniach poinformuje o szczegółach przeniesienia meczów planowanych w Kolumbii" - napisano w oświadczeniu. Turniej miał się odbyć w 2020 roku, ale został przełożony na 2021 z powodu pandemii COVID-19. Kolumbia zwróciła się do CONMEBOL o przełożenie rozgrywek raz jeszcze, tym razem o kilka miesięcy, ale konfederacja odrzuciła ten wniosek. Argentyna już wcześniej zapowiedziała, że jest w stanie zorganizować cały turniej. W Copa America, która rozpocznie się 13 czerwca w Buenos Aires, bierze udział 10 reprezentacji krajów Ameryki Płd., do której zwykle dołączają dwie ekipy z innych kontynentów na zaproszenie. W tej edycji miały to być Katar i Australia, jednak oba zespoły wycofały się po zmianie terminu zawodów. W związku z tym zakładano, że drużyny zostaną podzielone na dwie grupy po pięć. W Kolumbii miały grać także Ekwador, Brazylia, Peru i Wenezuela, a w Argentynie - Boliwia, Chile, Paragwaj i Urugwaj. Finał planowano na 11 lipca w kolumbijskiej Barranquilli. W Kolumbii od kwietnia trwają protesty mieszkańców przeciwko rządzącym. Dotychczas w zamieszkach życie straciło co najmniej 15 osób. W więcej niż połowie z 32 prowincji Kolumbii zablokowane są niektóre drogi, a związki zawodowe zapowiadają kolejne duże akcje protestacyjne na 26 i 28 maja.