Fucile został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką za ostre wejście w nogi Alexisa Sancheza w meczu ćwierćfinałowym Copa America. Urugwaj w efekcie kończył spotkanie w dziewiątkę, bo wcześniej wyrzucony z boiska został Edinson Cavani, który zaatakował Gonzalo Jarę. Chilijczyk wcześniej jednak w chamski sposób sprowokował rywala - Jara włożył Cavaniemu palec pomiędzy pośladki. Jorge Fucile uważa jednak, że najbardziej skandaliczne w meczu było zachowanie Sancheza. W rozmowie z dziennikarzami przyznał, że jego zdaniem słynny gracz Arsenalu jest słaby psychicznie. "To ja pierwszy dotknąłem piłki. Każdy inny napastnik delikatnie podskoczyłby w takiej sytuacji i uniknął wślizgu. Ale Sanchez zrobił coś przeciwnego. Stał i czekał aż go kopnę. On chyba jest słaby psychicznie" - powiedział Fucile. "Byłem rozpędzony i nie mogłem się zatrzymać, więc wpadłem w niego. Nie mogłem nic zrobić. W trakcie meczu wciąż coś do mnie mówił, ale to, co dzieje się na boisku, zostaje na boisku. Nie wiem, jak go nazwać. Widziałem tylko, że nogi mu drżały" - dodał Urugwajczyk. "Najgorsze było to, że kiedy przechodził obok mnie, ciągle gadał. W pewnym momencie zaczął skarżyć się do sędziego: ‘Panie sędzio, on mnie kopie, on ciągle mnie kopie!’. Ale sędzia odpowiedział mu tylko: ‘Ty robisz swoje, a on swoje’. Alexis to zwykły tchórz" - zakończył Fucile.