- Wszyscy tutaj są przeciwko Brazylii - stwierdził obrońca Barcelony Dani Alves po porażce "Canarinhos" 0-1 z Kolumbią i czerwonej kartce dla Neymara podczas meczu Copa America.
Brazylia uległa 0-1 Kolumbii w grupie C po bramce Jeisona Murillo.
Po końcowym gwizdku doszło do przepychanek, w wyniku których czerwone kartki obejrzeli Neymar i Kolumbijczyk Carlos Bacca z Sevilli.
Po spotkaniu wiele pretensji do sędziego miał między innymi Dani Alves.
- Sędziowie muszą przestać myśleć, że są gwiazdami. Gwiazdy to nie oni, sędziowie są po to, by kontrolować grę - powiedział obrońca Barcelony.
- Jesteśmy do tego przyzwyczajeni w Ameryce Południowej - każdy tutaj jest przeciwko Brazylii - dodał.
Alves stwierdził, że Kolumbijczycy cały czas prowokowali Neymara.
- Wiedzą, kim jest Neymar. Polowali na niego, próbowali go sprowokować i zdenerwować - podsumował piłkarz Barcelony.
Neymar rok temu po ostrym faulu doznał poważnego urazu kręgosłupa podczas wygranej z Kolumbią w ćwierćfinale mundialu. Teraz Kolumbijczycy wzięli rewanż, a piłkarz Barcelony znów musi pauzować.