Jagiellonia Białystok niestety odpadła z rozgrywek Ligi Konferencji UEFA. W pierwszym starciu z Realem Betis, które odbyło się w Hiszpanii przegrała ona 0:2. Tydzień później aktualny mistrz Polski próbował odwrócić sytuację. W Białymstoku po trafieniach Cedrica Bakambu i Darko Churlinova spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, co było jednoznaczne z końcem przygody "Jagi" w europejskich pucharach. Parę dni po meczu na kanale YouTube "JagaTV" pojawił się film pokazujący nieco szczegółów ze spotkania. Pod koniec nagrania możemy posłuchać przemowy Adriana Siemieńca. Szkoleniowiec "Dumy Podlasia" podziękował zawodnikom za swoje zaangażowanie. - To była wspaniała podróż. Trudna, męcząca, czasami bolesna, ale piękna. Bardzo wam dziękuje w swoim imieniu, w imieniu klubu, całego sztabu - rozpoczął. Piłkarz Rakowa wyrzucony z boiska. Bolesna porażka, tego nie było od lat 33-latek przyznał również, że spotkanie, jakie zagrał jego zespół było bardzo dobre, a wynik, który udało się osiągnąć (1:1) był zdecydowanie zasłużony. - Cieszę się, że dzisiaj chociaż zdobyliśmy ten "punkt", bo całkowicie na to zasługiwaliśmy - powiedział Siemieniec. Siemieniec podziękował zawodnikom. "Jesteście lepsi" Mistrz Polski, mimo, że musiał pożegnać się z europejskimi pucharami wciąż ma o co walczyć. Siemieniec dziękując za osiągnięty wynik przypomina również o rozgrywkach ligowych. Na tą chwilę po 28. kolejkach zajmuje trzecią pozycję z czterema punktami straty do liderującego Rakowa Częstochowa. Mają oni jednak rozegrany jeden mecz więcej, zatem w przypadku zwycięstwa Jagielloni z Zagłębiem Lubin różnica zmniejszy się do zaledwie jednego "oczka". - Jestem z was dumny i wy z siebie też możecie być. Jesteście lepsi, niż sami o sobie myślicie - dodał szkoleniowiec. Jagiellonia najbliższe spotkanie rozegra w poniedziałek (21 kwietnia) z wcześniej wspomnianym Zagłębiem Lubin. Pierwszy gwizdek zaplanowany jest na 14:45. Relacje tekstową na żywo z tego starcia będzie można śledzić w serwisie Interii Sport.