Rosja jeszcze niedawno, bo w 2018 roku organizowała u siebie mistrzostwa świata. Turniej rozgrywany pod egidą FIFA był doskonałym przykładem coraz popularniejszego sportswashingu, a więc nic innego jak wykorzystanie sportu (w tym przypadku piłki nożnej) do poprawy swojego wizerunku i reputacji na arenie międzynarodowej. Na następnym turnieju mistrzostw świata Rosji już nie zobaczyliśmy. Rośnie napięcie wokół Barcelony. To już końcowe odliczanie. Xavi musi studzić emocje, mówi o obsesji To efekt tego, co zrobił rosyjski rząd wspólnie z wojskiem. 24 lutego 2022 roku Rosja bezprawnie zaatakowała o świcie Ukrainę, a obrazki z tych krwawych walk obiegły cały świat. Takie działanie jest absolutnie niedopuszczalne i powinno równać się z całkowitym wykluczeniem z międzynarodowego sportu. Niestety nie wszystkie federacje poszły tą drogą, ale w piłce nożnej zarówno FIFA, jak i UEFA mówią jednym głosem. Ceferin stanowczo o przyszłości Rosji. Nie ma miejsca Cztery dni po wybuchu wojny w Ukrainie obie federacje podjęły decyzję o wykluczeniu rosyjskiej reprezentacji oraz tamtejszych klubów z międzynarodowych rozgrywek. Mija już 582 dzień inwazji Rosjan na Ukrainę i nic w tej kwestii się nie zmieniło. Wojna wciąż trwa, a Rosja nie ma dostępu do światowej piłki. Poza meczami towarzyskimi tamtejszych drużyn na całe szczęście nie oglądamy. Sensacyjne wieści. Sławomir Peszko trenerem krakowskiego klubu O sytuację Rosjan zapytany został Aleksander Ceferin. Szef Europejskiej Unii Piłkarskiej w bardzo jasnych i klarownych słowach wypowiedział się na ten temat. - Rosjanie wrócą do piłki nożnej, dopiero gdy skończy się wojna w Ukrainie - stwierdził w rozmowie z serbskim portalem "SportKlub". Ceferin został także zapytany o zerwanie umowy z wieloletnim sponsorem Ligi Mistrzów Gazpromem, a więc rosyjską firmą. - Należało to zrobić w ramach pewnego rodzaju symbolicznego aktu. Podczas meczów, które oglądają setki milionów ludzi, trudno reklamować tę firmę. Naprawdę mi przykro, ale musieliśmy to zrobić - dodał Ceferin. Trzeba przyznać, że obie te decyzje podjęte przez UEFA są jedynymi słusznymi, jakie można było w tej sytuacji wydać, co nie zawsze przy UEFA i FIFA jest oczywistością.