Drużyna Marka Papszuna po wznowieniu rozgrywek pokonała dotąd tylko Piasta Gliwice (1:0), notując obok tego dwa remisy: z Wartą Poznań (1:1) oraz Stalą Mielec (0:0). Najgroźniejsi rywale w walce o tytuł, Legia Warszawa i Lech Poznań odrobili do Rakowa po dwa punkty. "Studio Ekstraklasa": Co jest problemem Rakowa Częstochowa? - Coś w tym Rakowie się zacięło - zauważył prowadzący program "Studio Ekstraklasa" Sebastian Staszewski. - Mają 7 punktów przewagi, więc dystans jest duży. Gdyby jednak Legia wygrała (w ostatniej kolejce, z Cracovią (2:2) - przyp.red), różnica wynosiłaby tylko pięć punktów i "światełko" by się zaświeciło - ocenił Marek Jóźwiak, który zwrócił uwagę na fakt, że ekipa z Częstochowy zaliczyła intensywne przygotowania w przerwie zimowej. - Jak przygotowywał się Raków? Pojechał na obóz do Holandii, rozegrał kilka spotkań. Wrócił, za kilka dni pojechał na kolejny - wyliczał. - Troszeczkę są ospali, grają w jednostajnym tempie, nie potrafią zaskakiwać przeciwników tak, jak w poprzedniej rundzie - dodał. Staszewski zauważył przy tym, że problemem może być forma Iviego Lopeza. Według Marka Saganowskiego ekipa Papszuna potrzebuje typowego egzekutora. - Gdyby doszło do transferu Tomasa Pekharta pokazałby, jak "dziewiątka" w Rakowie powinna funkcjonować. Napastnik powinien mieć 15-20 strzelonych bramek. Ivi Lopez to fałszywa "9", pracująca za plecami tej właściwej - tłumaczył. *** Program "Studio Ekstraklasa" zawsze jest podzielony na kilka stałych segmentów, m.in.: · cotygodniowe podsumowanie kolejki, · omówienie najlepszych i najgorszych akcji, · przegląd mediów społecznościowych piłkarzy, trenerów, dziennikarzy i kibiców, · sędziowskie kontrowersje.