Szymon Marciniak wcielił się w rolę rozjemcy wielkiego finału mundialu w Katarze i zebrał za swoją pracę znakomite recenzje. Od razu pojawiły się głosy, że to apogeum jego sędziowskiej kariery. Tymczasem wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie otworzą się przed nim nowe, niezwykle atrakcyjne perspektywy. Stanie się tak, jeśli realizacji doczeka się zamysł stworzenia specjalnej grupy o nazwie FIFA Elite lub UEFA Profi. Miałaby się ona składać z czołowych arbitrów świata. Marciniak jest obecnie naturalnym kandydatem numer jeden, by do niej trafić. Znany rosyjski trener znów zaatakował Polaków. Skandaliczne słowa o kadrze "Ten projekt się rodzi i może powstać szybciej niż ktokolwiek się spodziewał. O aktualnych planach stworzenia zawodowej grupy sędziów międzynarodowych dowiedziałem się od osoby obracającej się w kręgach zbliżonych do władz FIFA i UEFA. Gdy zacząłem to weryfikować, niezależnie od siebie potwierdziły to dwie inne osoby aktywne w strukturach sędziowskich na poziomie międzynarodowym" - pisze w serwisie sport.tvp.pl Rafał Rostkowski, były arbiter międzynarodowy. Rafał Rostkowski: Śpieszcie się doceniać Szymona Marciniaka Co się dokładnie za tym kryje? Marciniak może stanąć przed szansą na wykonanie kolejnego kroku w karierze. W elitarnym gronie co tydzień mógłby prowadzić europejskie szlagiery - Barcelona kontra Real, Liverpool kontra Manchester City czy Juventus kontra Milan. Wiele zależy od tego, które kraje wyrażą chęć przystąpienia do planowanego programu. "Śpieszcie się doceniać Marciniaka, bo z polskiej Ekstraklasy może zniknąć szybciej niż ktokolwiek się spodziewa" - konstatuje Rostkowski. Marciniak i spółka wrócili do kraju. "Francuzi wysłali gratulacje"