- To są bardzo dobrzy gracze i gdyby udało się nam ich pozyskać, byliby dużym wzmocnieniem - dodał szkoleniowiec "Pasów". 30-letni Citko ostatnio występował w szwajcarskim FC Aarau, a 32-letni Kubik, wychowanek Cracovii, gral w belgijskim Antwerp FC. We wtorek obaj piłkarze (byli reprezentanci Polski) zaprezentują się w sparingu z Groclinem Grodzisk Wielkopolski, który odbędzie się w Sławięcicach. Wystąpią w nim także dwaj testowani Czesi - obrońca i napastnik. Po tym meczu piłkarze Cracovii wyjeżdżają na ośmiodniowy obóz do Austrii. Ich bazą będzie Lutzmannsburg. W czasie tego obozu "Pasy" zagrają serię meczów towarzyskich. 15 lipca zmierzą się w węgierskim Sopronie z miejscową drużyną Matav FC (pierwsza liga). Dwa dni później "Pasy" spotkają się z drugoligową niemiecką drużyną Energie Cottbus i pierwszoligowym serbskim zespołem FK Zemun na turnieju w Ernstbrunn. 19 lipca rywalem Cracovii będzie wicemistrz Węgier Balaton FC, a 21 lipca Cracovia zagra z Żeleznikiem Belgrad - trzecie miejsce w lidze Serbii i Czarnogóry. - Do Austrii pojadą zarówno Citko, jak i A. Kubik. Zabieramy ze sobą również 19-letniego Marcina Pontusa ( w sobotnim sparingu z Ruchem zdobył jednego gola - przyp. red.) oraz, być może, któregoś z Czechów. Po obozie zobaczymy, kto z nich trafi do Cracovii - stwierdził trener Stawowy. Z drużyną ma także jechać obrońca Kazimierz Węgrzyn, któremu po minionym sezonie wygasł kontakt. - Wszystko jest na dobrej drodze, aby "Kazek" pojechał z nami. Sytuacja wyjaśni się we wtorek, ale jest obopólna chęć, klubu i piłkarza, aby się porozumieć w sprawie nowej umowy - dodał szkoleniowiec beniaminka ekstraklasy. "Pasy" natomiast nie skorzystają z usług Amerykanina Chrisa Greera, testowanego w sparingu z chorzowianami.