Jak zapewnia trener Henryk Kasperczak, rozmowy z prawym obrońcą Wisły zmierzają w dobrym kierunku. - Gdyby przyjąć skalę od temperatury lodowatej do gorącej, to w tych rozmowach zrobiło się ciepło. Poza tym nasza polityka kadrowa jest prosta. My chcemy zatrzymywać najlepszych zawodników, a przecież Marcin Baszczyński jest do tej grupy zaliczany. Po prostu my go potrzebujemy! - wyznał na łamach "Gazety Krakowskiej" Henryk Kasperczak.